Uczeń naszej szkoły Adam Siporski z klasy drugiej Mz monter zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie był uczestnikiem Workcamp Parquet, warsztatów zorganizowanych po raz pierwszy w Polsce z udziałem parkieciarzy z całego świata. Wydarzeniu temu towarzyszył szczytny cel. Workcamp Parquet to międzynarodowy projekt edukacyjno-społeczny, który między innymi wspomaga pozaszkolne kształcenie w wykonywaniu podłóg z drewna. Każda edycja projektu, organizowana raz do roku, to tygodniowe warsztaty. Prowadzone są pod czujnym okiem mistrzów w zawodzie więc warsztaty są okazją do naprawdę bardzo ciekawych doświadczeń i wyzwań. Jednym z celów warsztatów jest ratowanie podłóg zabytkowych i przywracanie świetności obiektom użyteczności publicznej.

Pomysł takiego przedsięwzięcia narodził się w Czechach a celem jest wyszukiwanie historycznych lub publicznych obiektów, żeby odtworzyć w nich np. tradycyjny wzór podłogi kasetonowej (taflowej). W tej sposób poprzez wspólną pracę mistrzów parkieciarstwa z osobami mniej doświadczonymi w zawodzie, dochodzi do zaszczepienia pasji adeptom pakieciarstwa, a jednocześnie uzyskania wymiernych efektów w postaci nowych podłóg. Kluczowa jest tu oczywiście idea. Jest to motywacja do kształcenia się w tym zawodzie i pozostania w nim w dłuższej perspektywie. Ważna jest również wymiana doświadczeń pomiędzy parkieciarzami z różnych państw umożliwiająca porównanie różnych technik
i technologii montażu.

W 2015 r. pierwszy Workcamp Parquet odbył się w Rumunii – w Siedmiogrodzie. Tam miejscem była siedziba fundacji dla dzieci niepełnosprawnych (wykonano 186 m2 parkietu). Później był zamek Liba w Czechach – w 2016 r. 28 uczestników z ośmiu państw wykonało 180 m2 parkietu. W 2017 r. – Niemcy, Zamek Dahlen to 180 m2 podłogi taflowej (32 uczestników z 10 krajów). Następnie Holandia i zamek Arcen, w którym 34 uczestników z 12 państw wykonało 140 m2 parkietu techniką Tapis. W tym roku 60 uczestników z 21 krajów między innymi z Australii, USA, Holandii, Hiszpanii, Rumunii, Rosji, Białorusi, Słowenii, Niemiec, Włoch, Węgier, na pierwszy tydzień września na własny koszt przyjechało do Polski, do Zamku Piastów Śląskich w Brzegu ratować zabytkowe parkiety. Prace parkieciarskie: wykonywanie nowej podłogi z ręcznie robionych kaset w trakcie trwania Workcampu, szlifowanie i lakierowanie drugiej oraz przerobienie starych kasetonów i zamontowanie w nowym miejscu odbywały się jednocześnie w trzech salach. W tej znamienitej grupie znaleźli się uczniowie, młodzi pracownicy i nauczyciele szkół zawodowych. Organizacja i koordynacja całego wydarzenia w tym roku przypadła w udziale Polakom i to oni odpowiadali za jakość i terminowość wykonywanych prac.

Dodatkowym aspektem tego wydarzenia było włączenie do projektu uczniów z myślą pozyskania ich do zawodu, pokazanie im całego cyklu technologicznego wykonywania parkietu pałacowego, umożliwienie uczestniczenia w remoncie zabytkowej posadzki parkietowej, uczestniczenie w wykonywaniu kasetonów składających się na nowy parkiet oraz zobaczenia różnych sposobów wykończenia powierzchni posadzki drewnianej. Uczniowie mieli okazję pracować z najlepszymi w swoim zawodzie parkieciarzami oraz sprzętem renomowanych firm specjalizujących się w branży parkieciarskiej. Dla uczniów to duże wyróżnienie, że mogli znaleźć się w tak prestiżowym gronie mistrzów parkieciarstwa i uczyć się od najlepszych.

Wszystkie podłogi w renesansowym zabytku zostały wymienione bezpłatnie a materiały i sprzęt wykorzystane w czasie tego projektu były przekazane przez sponsorów. W ciągu jednego tygodnia mistrzowie i uczniowie odrestaurowali 430 m2 parkietu w Sali Pinottiego, Sali Myśliwskiej oraz w dwóch pomieszczeniach biurowych zamku brzeskiego.

Dyrekcja muzeum w ramach podziękowania przygotowała dla parkieciarzy Wieczór europejski. Na dziedzińcu piastowskiego zamku ugoszczono wszystkich uczestników projektu realizowanego przez Workcamp Parquet.

Warto dodać, że prace mistrzów zostały zwieńczone dwoma ciekawymi elementami. Pierwszym z nich było wkomponowanie w parkiet drewnianego herbu powiatu brzeskiego, który został wcześniej przygotowany z najlepszego syberyjskiego drewna. Drugim elementem było wmontowanie tzw. kapsuły czasu. Pod podłogą Sali Pinottiego ukryto butelkę zawierającą m.in. monety ze wszystkich krajów świata, z których pochodzą wykonawcy nowych podłóg.

Renata Solonek